WITAMY NA STRONIE WWW
PARAFII ŚW. JADWIGI ŚLĄSKIEJ
W KATOWICACH - SZOPIENICACH
Liturgia

Wydarzenia
Niemiecki historyk: Jana Pawła II powinno się nazywać ''Wielkim''
Niemiecki historyk Michael Hesemann określił zmarłego przed 20 laty papieża Jana Pawła II (1920-2005) jako „giganta historii Kościoła' i „proroka naszych czasów' Jego zdaniem, temu papieżowi powinno się dodać tytuł „Wielki'. „Człowiek, który jako «narzędzie Boga» zmienił świat, zjednoczył Europę i głosił Ewangelię milionom ludzi na całym świecie: czegoś takiego nie było nigdy w całej historii Kościoła' – powiedział niemiecki autor bestsellerów i papieski biograf w wywiadzie dla katolickiej agencji KNA 7 kwietnia. Tłumaczył, że Jan Paweł II „jest jednym z wielkich', a jego nauczanie i przesłanie są „gwiazdą przewodnią, która dawała i daje orientację'.
Do tej pory tylko trzech papieży w historii Kościoła zostało nazwanych „Wielkimi', w uznaniu ich trwałego wpływu na Kościół lub papiestwo: Leon I Wielki (440–461), Grzegorz I Wielki (590–604) i Mikołaj I Wielki (858–867). Według Hesemanna, ta cecha byłaby również odpowiednia dla Jana Pawła II, ponieważ: „prawie żadna inna osoba nie zmieniła świata na lepsze tak fundamentalnie jak on. On w pojedynkę, bez jednego wystrzału, pokonał komunizm i zjednoczył Europę'. Ponadto Karolowi Wojtyle – polskiemu papieżowi – przypisuje się to, że wprowadził Kościół „w trzecie tysiąclecie w świecie niemal zjednoczonym' i kształtuje go do dziś. Encykliki Jana Pawła II Hesemann opisał jako trwałe pod względem treści przewodniki, w których duchowi czasu przeciwstawiał „wiecznie ważnym zasadom moralnym'. „Jego «teologia ciała» i walka o życie czynią go prorokiem naszych czasów' – powiedział historyk i pisarz. Podkreślił, że w czasie kryzysu Kościoła po Soborze Watykańskim II, kanonizowany w 2014 r papież „sprowadził Kościół z powrotem na właściwą drogę dzięki swojej wewnętrznej jasności i sile promieniowania'. Doprowadził Kościół do ogromnego przebudzenia – wydarzenia przypominającego «drugą Pięćdziesiątnicę» na którą mieli nadzieję Ojcowie Soboru'. Tak więc w chwili swojej śmierci papież Wojtyła pozostawił po sobie „silny Kościół zakotwiczony w prawdzie'.
Zdaniem historyka, „za sprawą Jana Pawła II miało również miejsce największe przebudzenie wiary wśród młodzieży w najnowszej historii Kościoła', a to za sprawą zainicjowanych przez niego Światowych Dni Młodzieży. Nawet pod koniec swego pontyfikatu, pomimo wieku i choroby, urzekał ludzi swoją charyzmatyczną osobowością, autentycznością i bezwarunkową wiarygodnością, stając się w ten sposób „ojcem całego pokolenia chrześcijan'. „Nie mówił im tego, co chcieli usłyszeć, ale dawał im to, co najcenniejsze: Chrystusa. Jego jasność, ciepło, głębokie człowieczeństwo i dobroć fascynowały ich i przekonywały. Spotkanie z nim było po prostu przytłaczające' – powiedział Hesemann.
Hesemann, który od 2000 r. jest akredytowanym dziennikarzem w Watykanie, jest też jednym z niewielu niemieckich historyków mających stały dostęp do Tajnych Archiwów Watykańskich, opisał sposób, w jaki Jan Paweł II radził sobie ze skandalami nadużyć w Kościele, jako jego „słabą stronę'. Ta postawa rzymskiego papieża prawdopodobnie wynikał z tego, że „za bardzo wierzył w dobro w ludziach, a zwłaszcza w księżach'. Po tym, gdy Wojtyła doświadczył „perfidnego zniesławienia księży' w komunistycznej Polsce, zakładał, że pojawiające się wówczas oskarżenia o nadużycia wobec księży w USA były podobną kampanią przeciwko Kościołowi. Dopiero później przyszło „bolesne uświadomienie, że tak nie było'.
ts / Watykan / ekai.pl
Papieski tweet

Jesteś naszym 1627659 gościem od 01.01.2017